Facet (nie) potrzebny od zaraz !
Mimo zapewnień kolorowych plakatów i spotów- ja do błyskotliwych komedii bym tego nie zaliczyła.
Już na samym początku filmu zadałam sobie to niesamowicie ważne pytanie : CO JA ROBIĘ NA KOLEJNEJ POLSKIEJ KOMEDII ROMANTYCZNEJ? Niczego się blondynko jeszcze nie nauczyłaś?
No tak. Ale stało się. Już byłam na sali.
Na szczęście nie był to kolejny słodziutki babski film. Dziękuję losie!
A o czym był ?
O dziewczynie, która tuż u progu swoich 30 urodzin (trochę banalne ale jakże prawdziwe) i kolejnym nieudanym związku szuka sensu w życiu, chce zrozumieć co do tej pory robiła źle w relacjach damsko-męskich. Nie tylko ona. Tematyka pokazuje styl życia ludzi, którzy poszukują sensu w życiu, którzy stawiają na swój samorozwój, nie chcą żyć w schematach, chcą być wolni i niezależni.
Główne wydarzenia? Owa bohaterka wraz ze swoją przyjaciółką odnajduje swoich byłych aby zadać im to ważne pytanie DLACZEGO.
Co mnie urzekło? MUZYKA ! o tak, muzyka w filmie jest ciekawa. Inna.
Co jeszcze? Brak narzucających się reklam samochodów, produktów, rzeczy... jeśli coś zostało przemycone, to nie zostało to ukazane w sposób brutalny przez większość filmu. To się ceni, ponieważ większość polskich "komedii romantycznych" to dwu godzinne reklamy a nie film.
Moim zdaniem Kasia Maciąg to idealna osoba do tej roli. Lekkość jej grania naturalna uroda i styl sprawiły, że od razu zapałałam sympatią do głównej bohaterki.
Pozytywne zaskoczenie Joasią Kulig.
Czesio Mozil - jak zawsze słodki i uroczy ;)
Cóż... film mnie na kolana nie powalił, ale ciesze się, że nie wyszłam z niego zniesmaczona jak z poprzednich. Ogólnie jest ok. Tylko to zakończenie...
p.s. i na pewno jak będę w Warszawie muszę dotrzeć do tego malutkiego domu ;)
Już na samym początku filmu zadałam sobie to niesamowicie ważne pytanie : CO JA ROBIĘ NA KOLEJNEJ POLSKIEJ KOMEDII ROMANTYCZNEJ? Niczego się blondynko jeszcze nie nauczyłaś?
No tak. Ale stało się. Już byłam na sali.
Na szczęście nie był to kolejny słodziutki babski film. Dziękuję losie!
A o czym był ?
O dziewczynie, która tuż u progu swoich 30 urodzin (trochę banalne ale jakże prawdziwe) i kolejnym nieudanym związku szuka sensu w życiu, chce zrozumieć co do tej pory robiła źle w relacjach damsko-męskich. Nie tylko ona. Tematyka pokazuje styl życia ludzi, którzy poszukują sensu w życiu, którzy stawiają na swój samorozwój, nie chcą żyć w schematach, chcą być wolni i niezależni.
Główne wydarzenia? Owa bohaterka wraz ze swoją przyjaciółką odnajduje swoich byłych aby zadać im to ważne pytanie DLACZEGO.
Co mnie urzekło? MUZYKA ! o tak, muzyka w filmie jest ciekawa. Inna.
Co jeszcze? Brak narzucających się reklam samochodów, produktów, rzeczy... jeśli coś zostało przemycone, to nie zostało to ukazane w sposób brutalny przez większość filmu. To się ceni, ponieważ większość polskich "komedii romantycznych" to dwu godzinne reklamy a nie film.
Moim zdaniem Kasia Maciąg to idealna osoba do tej roli. Lekkość jej grania naturalna uroda i styl sprawiły, że od razu zapałałam sympatią do głównej bohaterki.
Pozytywne zaskoczenie Joasią Kulig.
Czesio Mozil - jak zawsze słodki i uroczy ;)
Cóż... film mnie na kolana nie powalił, ale ciesze się, że nie wyszłam z niego zniesmaczona jak z poprzednich. Ogólnie jest ok. Tylko to zakończenie...
p.s. i na pewno jak będę w Warszawie muszę dotrzeć do tego malutkiego domu ;)
0 komentarze: