Nie wierze wlasnym oczom ;)
Dziś będzie bardzo wesoło.
Buszując w bibliotece po mojej ulubionej tematyce- psychologia trafiłam na tą śmieszną książkę. Przejrzałam i postanowiłam, że muszę ją przeczytać.
Mina pani bibliotekarki była bezcenna. Jeszcze lepszy wyraz twarzy miał pan bibliotekarz podczas zwrotu : „ ale chyba nie musiała pani tej książki używać?” usłyszałam. Zaczęłam się śmiać i poleciłam ją owemu panu do przekartkowania. ;>
Do rzeczy
Książka ta wywołała u mnie śmiech tak głośny (a mój śmiech jest dosyć specyficzny, oryginalny, wyszukany, niespotykany, dziwny ( nie nalezy niepotrzebnego skreślać)), iż zaniepokojona mama zawitała do pokoju sprawdzić czy nie dzieje mi się krzywda.
Opisane w punktach zemsty -dosyć wyrafinowane okraszone zostały rewelacyjnymi rysunkami, dzięki czemu czyta się to jeszcze przyjemniej ;-)
Po przejściu przez wszystkie etapy (zalanie domu, napuszczenie gryzoni itp.) W KOŃCU trafiam na mądre słowa: puścić faceta w diabły z torbami.
Książkę tę należy przeczytać tylko jeśli:
1.Posiadamy dystans do otaczającego nas świata
2.Cechujemy się dużym poczuciem humoru.
ODRADZAM osobom ze złamanym sercem. Zemsta nie jest skutecznym rozwiązaniem, tylko pogłębia złość, frustrację i nieszczęście. Jest 100 innych sposobów na poprawę samopoczucia przez które nie traci się swej godności.
Tytuł i okładka przyciąga! Twoja recenzja upewniła mnie, że również MUSZĘ przeczytać ;)
OdpowiedzUsuń