Przydatne w podróży
Z cyklu- przydatne w podróży..
Zima PRAWIE się skończyła. Ale komuś może się zamarzyć wypad w góry, gdzie nie zawsze jest cieplutko. Wtedy będzie jak znalazł!
Przedstawiam „ocieplacz do rąk” i nie tylko…
Wygląda niepozornie, ot taka przeźroczysta gęsta ciecz z mini metalkiem w środu bądź inną cholero podobną pierdołą…
Wystarczy złamać tą pierdołę i… sol jakas tam pod wplywem fali dzwiekowej przechodzi gwaltowna reakcje chemiczną
Ciecz gęstnieje i robi się gorąca! Możemy wówczas włożyć go w ręce, do wewnętrznej kieszeni kurtki albo po prostu gdzie nam zimno.
Wytworzone ciepło utrzymuje się przez długi czas.
Co potem?
Należy włożyć do rondelka z wrzątkiem, potrzymać trochę, ale uważać, żeby nie przypaliło się do dna.
Po kilku minutach znów odzyskujemy postać sprzed użycia.
Sprawdziłam na swoich dłoniach przez 2 zimy.
Fajne
Zima PRAWIE się skończyła. Ale komuś może się zamarzyć wypad w góry, gdzie nie zawsze jest cieplutko. Wtedy będzie jak znalazł!
Przedstawiam „ocieplacz do rąk” i nie tylko…
Wygląda niepozornie, ot taka przeźroczysta gęsta ciecz z mini metalkiem w środu bądź inną cholero podobną pierdołą…
Wystarczy złamać tą pierdołę i… sol jakas tam pod wplywem fali dzwiekowej przechodzi gwaltowna reakcje chemiczną
Ciecz gęstnieje i robi się gorąca! Możemy wówczas włożyć go w ręce, do wewnętrznej kieszeni kurtki albo po prostu gdzie nam zimno.
Wytworzone ciepło utrzymuje się przez długi czas.
Co potem?
Należy włożyć do rondelka z wrzątkiem, potrzymać trochę, ale uważać, żeby nie przypaliło się do dna.
Po kilku minutach znów odzyskujemy postać sprzed użycia.
Sprawdziłam na swoich dłoniach przez 2 zimy.
Fajne
Dostalam takie cos od kolezanki, ciekawe rozwiazanie:)
OdpowiedzUsuńIdealne na zmarznięte ręce, bądź włożone do wewnętrznej kieszeni kurtki w ekstremalnych sytuacjach :P
OdpowiedzUsuń